Przewlekła biegunka u psa – kiedy powinniśmy się martwić?

Biegunka to dość częsta dolegliwość u psów i zazwyczaj nie budzi większych obaw – zwłaszcza jeśli pojawia się jednorazowo po zjedzeniu czegoś nieświeżego. Jednak gdy utrzymuje się przez ponad 3 tygodnie lub pojawia się nawracająco – warto potraktować to poważnie. Przewlekła biegunka może być objawem poważniejszych schorzeń.

Typowe objawy to:

  • luźny lub wodnisty kał przez wiele dni lub tygodni,
  • obecność śluzu, czasem krwi,
  • wzmożone parcie na stolec,
  • wzdęcia, bóle brzucha,
  • utrata masy ciała i apetytu.

Istnieje wiele potencjalnych przyczyn przewlekłych biegunek:

  • alergie i nietolerancje pokarmowe,
  • zapalenie jelit (IBD),
  • niewydolność trzustki (EPI),
  • przewlekłe infekcje pasożytnicze,
  • stres lub zaburzenia behawioralne,
  • choroby ogólnoustrojowe (np. choroby wątroby, nerek, niedoczynność tarczycy).

Diagnostyka przewlekłej biegunki zaczyna się od dokładnego wywiadu i badania klinicznego. Następnie lekarz zleca badania kału w kierunku pasożytów, badania krwi, USG, a czasami nawet biopsję jelit. Dopiero pełen obraz kliniczny pozwala dobrać skuteczne leczenie.

Leczenie zależy od przyczyny. Może to być:

  • zmiana diety na hipoalergiczną, łatwostrawną lub weterynaryjną formułę GI,
  • kuracja przeciwpasożytnicza,
  • probiotyki wspierające florę jelitową,
  • leki przeciwzapalne i immunosupresyjne (np. prednizolon),
  • enzymy trawienne w przypadku niewydolności trzustki.

Ważne jest, aby nie eksperymentować na własną rękę – długotrwała biegunka może prowadzić do odwodnienia, zaburzeń elektrolitowych i pogorszenia ogólnego stanu zdrowia psa. Im szybciej rozpoczniemy diagnostykę i leczenie, tym większe są szanse na szybki powrót pupila do zdrowia.